sobota, 18 lipca 2015

Zawsze taka byłam?


***
Nudno. Potwornie nudno. Dłużej nie mogę tego znieść. Muszę zrobić coś produktywnego.
 Kto pokaże w mym życiu jakąś treść?
Dlaczego nikt nie słyszy mych próśb i błagań? Jestem zmęczona zwijaniem się w kłębek rozpaczy i frustracji. I nagle pojawiasz się ty. Nieskazitelna i tajemnicza. Samopoczucie może poprawić  jedynie cudowny szkarłat, spływający po rękach.
Czy zawsze tak było?
Słaniam nogami, szukając czerwonej bogini. Tylko ona mnie rozumie. Wyłącznie ONA potrafi dać ukojenie. Staram się znów  wyobrazić ją moim spaczonym umysłem, podczas jej nieobecności.
Nikt mi niczego nie zabrania...
 Siedzę we własnym towarzystwie. Towarzystwie jęków i  ryków. Czasem coś bredzę, nieobecna. Do mojej głowy nie dochodzi żadna myśl. Jakbym była przez kogoś sterowana. Sterowana? Czym? Pożądaniem, żądzą? Przez moją ciszę przechodzi czyjś krzyk. Melodia dochodząca do moich uszu zostawia na nich ślad ciepłego ,wydychanego powietrza. Sama już nie wierzę. To prawda, czy ułuda? Sen, czy rzeczywistość? Ktoś z oddali woła mnie szaleńczo.
Nagle postawiono mi bariery. Zabroń mi jeszcze raz.
A więc odważyłeś się. Spoglądam na błyszczącą kałużę. Widok zapiera dech w piersiach. Metaliczna woń odurza kusząc mnie. Język zetknięty z cieczą… zatracam się w tym smaku. Nie wiem kim jestem w tym marzeniu. Bogini. Daj do zdobycia wyższe cele. Czystsze. Szlachetniejsze.
Daj mi pokonać wyższe progi. Nie zawiodę cię. Zawołaj mnie jeszcze raz.
***
~~~~~~~~~~~~~~~~
Z pamiętniczka psycholki :3
Wiem, że notka jest krótka, ale bardzo lubię pisać takie badziewia. Z góry przepraszam :D
~Kaju

2 komentarze:

  1. God, piszę ten komentarz drugi raz ;-;
    Przeklęty blogger w wersji na telefon .-.
    Czytałam to już dawno temu, ale jakoś nie skomentowałam... jak to się stało? xD Nieważne, dzisiaj nadrabiam pisanie zaległych komentarzy :3
    Teraz, co do samej treści, mimo, że czytałam to bez okularów to wiem, że nie ma w powyższej notce żadnych błędów! 8) Moje oczy widzą takie rzeczy :3
    *uwaga w komentarzu może wystąpić dużo emotek*
    Ogółem treściowo bardzo mi się skojarzyło z pewnym one-shotem z SnK, ale pewnie nie z tego czerpałaś inspirację xD Po prostu tak mi się skojarzyło ^^"

    Niektórzy czepiają się przecinków, niekoniecznie na Twoim blogu, ja np. tego nie robię. Wprawdzie powinniśmy mieć na względzie ogólnie przyjęte zasady interpunkcji w języku polskim, jednak, czasem przecinek po prostu musi być w jakimś miejscu, nie zważając na zasady. Nawet nie zauważam takich błędów, a i w tej notce chyba się nie pojawiły :3

    Jesteś jedną z tych nielicznych osób, które podziwiam za to jak pięknie formułują zdania, jak dobrze używają metafor, porównań. Czasem złożone są w taki sposób, że kręcę głową z niedowierzaniem czytając tekst właśnie takich osób. Tak też jest zawsze gdy powracam do tej notki.

    Notka jest po prostu idealna. Czasem autorzy pomagają sobie jakąś muzyką by wytworzyć refleksyjny nastrój, w Twoim przypadku jest to zbędne. Słowa zawarte w notce są tak precyzyjnie dobrane, że wywołują dziwny wpływ na czytelnika. Gdyż, o ile wiem,teść postów nie jest ze sobą powiązana w jakiś konkretny sposób, to za każdym razem gdy kończę je czytać, zastanawiam się, kim jest protagonista, a i zazwyczaj narrator, co stanie się dalej, jakie będą następne słowa owej osoby? To po prostu magiczne, cudowne uczucie, że potrafisz zrobić coś tak pięknego z czytelnikiem : )

    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezu płakam ;-;
      Nie słodź tak bo mój ekran pływa XD nie wcale się nie ślinie...
      Nie widziałam jeszcze całego SnK więc nie zabieram się za czytanie shotów or sth...ale jak ci się tak skojarzyło, to w sumie fajnie. Może zapamiętasz dzięki temu tą notkę :D
      Proszę Cię, wiesz jak ja się ograniczam z emotkami? XD A i tak jest ich masa...
      Dziękuję, już się bałam, że to nakgorsza notka i nikomu się nie podoba...
      Napiszę coś dłuższego. Obiecuję!

      Usuń